Z mojego doświadczenia wynika, że klienci rzadko mówią wprost, dlaczego rezygnują ze współpracy. Zwykle trwają do końca roku czy semestru i po prostu nie podpisują kolejnej umowy.

Nie rozumieją zapisów w umowach, ale w sytuacji spornej w większości przypadków się o tym nawet nie dowiesz. Uczestnicy zajęć mogą czuć się niesprawiedliwie potraktowani, ale większość z nich nie powie Ci tego wprost, by nie konfrontować się z Tobą na temat… Nie wchodzą w dyskusje, ponieważ obawiają się, że wyjdą na osoby, które nie rozumieją tego, co podpisały.

Warto zatem wyjaśnić zapisy i przygotować klienta już na etapie umowy na różne scenariusze. Spodziewaj się najlepszego, ale bądź przygotowany na najgorsze!